Nie wiem jak to jest, ale kiedy zaczynałam i nie miałam praktycznie nic ze sklepowych artykułów do scrapbookingu marzyłam o tym żeby koniecznie je mieć i używać. Teraz gdy coś tam już się pojawiło to robię kartki ze ścinków, papieru pakownego i bandaża ;p
By powiększyć zdjęcie wystarczy w nie kliknąć :)
W środku umieściłam karteczkę z życzeniami, którymi poczęstowałam się tutaj :)
W następnym wpisie pojawią się już zapewne pierwsze Wielkanocne akcenty. Widziałam przeróżne króliczki i kurczątka w sklepach, gazetach i na innych blogach. Nie będę więc gorsza :)
fajne są te motylki też mam ten dziurkacz :) i też tak mam, że jak już mam papiery to nagle brakuje mi zwykłych kolorowych kartonów :D
OdpowiedzUsuńco to za czcionka?
Mru, nie mam pojęcia.. To gotowa grafika, możesz ją znaleźć tutaj: http://olga-heldwein.blogspot.com/search/label/Freebies :)
Usuńuwielbiam robić takie "śmieciowe" kartki :) jak w portfelu i szufladzie pustki to wtedy trzeba sobie radzić :)
OdpowiedzUsuńHej Rzeczywiście podobna do mojej:) Bardzo ładna zresztą:)
OdpowiedzUsuń