poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Przepiśnik

... tak, ale tak na szybko ;p Nie miałam szczęścia do wypatrzenia fajnego w sklepach, poza tym nie wiem czy potrzebuję aż tak wypasionego ;p W trzy minuty poobklejałam zwykły zeszyt słodkimi ścinkami z gazet i taśmą washi, no i jest ;p wklejam przepisy z magazynów, ulubione zapisuję z pamięci, te z żółtych starych kartek z zeszytów mamy przepisuję na nowo i sprawdza mi się to fajnie. Zdecydowanie nie wszystko musi być na wypasie ;p :)


6 komentarzy:

  1. Świetny jest, ma w sobie duuuużo uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiśnik bardzo mi się podoba, szczególnie motto pasuje tu idealnie. Pomysł świetny. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. No i do tego cudowne sentencje, wszystko razem wyszło super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Słodko jak w dzieciństwie" - idealne motto na przepiśnik :D

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo oryginalny :D podziwiam, że coś w nim zapisujesz :D ja sobie kupiłam, ale leży pusty, bo się zabrać do spisania przepisów nie umiem :D

    OdpowiedzUsuń