niedziela, 24 marca 2013

Pastelowo

     Jakiś czas temu wypatrzyłyśmy z siostrą dwie pastelowe ramki na 'pchlim targu'. Takie targi to w ogóle dziwne miejsca, szczęka może opaść na widok takiej ilości badziewia ;p ale można znaleźć w tym wszystkim jakieś perełki i nabyć je za przyjazną cenę. Oczywiście o ile sprzedawca jest miły albo zwyczajnie nie ma pojęcia o wartości wystawianych przedmiotów.. ;p
     Co do ramek - wczoraj mi się o nich przypomniało :) Myślałam, że zapełnię je zdjęciami, ale spodobały mi się obrazy ustawiane na półkach, które tworzą tylko tło. Takie ładne 'zapchajdziury' :D Ramki wymagają odświeżenia i mam zamiar pomalować je farbkami olejnymi, też na pastelowe odcienie. Stronę graficzną zrobiłam sama, wzorując się na pomysłach z Internetu.


     Do pastelowego zestawu mam dwa gliniaczki - wazon i doniczkę. To fajny pomysł na zagospodarowanie szafki w przedpokoju czy scrapkowym kąciku. Nie mam ani jednego ani drugiego ale skoro kupiłam stół z krzesłami do jadalni, której również nie mam to czemu nie ustawiać obrazków na wyimaginowanej szafce? :) Na razie jestem na etapie marzenia :)


Słonecznej niedzieli!


8 komentarzy:

  1. śliczne :) fajnie Ci wyszły te grafiki :)
    bardzo lubię pastele :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiamy targi staroci i pastele, zapraszam na www.lubiedesign.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyniki konkursu z Kapibarą już na blogu: http://www.wnetrzazewnetrza.pl/2013/03/wyniki-konkursu-z-kapibara.html
    Gratuluję i proszę o maila z Twoim adresem i telefonem (dla kuriera) na wnetrzazewnetrza@gmail.com :) :) :)
    Im szybciej, tym lepiej - przesyłka ma szansę dojść jeszcze przed świętami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc teraz będę miała również pastelową lampę do przyszłego mieszkania! yeaaah! :)

      Usuń
  4. Pięknie pastelowo. Świetnie zebrane razem kolory... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Radosnych, ciepłych, pięknych Świąt Wielkiej Nocy :))

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję za komentarze i życzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealne. Marzę o takich u siebie na ścianie. ;)

    OdpowiedzUsuń